tego nie rób to Spotify będzie szczęśliwy
Chodzi o to, że Spotify rozpoczęło wysyłanie wiadomości do swoich długotrwałych klientów, którzy dotychczas korzystali z jednej, wygodniejszej według wielu, formy płatności za subskrypcję. Teraz to już koniec, wszyscy będą musieli się pofatygować po nią do Spotify.
Apple ma jedną zasadę w App Store, w jedynym oficjalnym i dostępnym sklepie na systemach iOS (przynajmniej jeszcze przez kilka miesięcy), która irytuje deweloperów: pobiera 30 proc. prowizji od każdej transakcji. Innymi słowy, jeśli wydasz 10 zł w App Storze, 3 zł od razu trafiają do kieszeni Apple'a, niezależnie od wszystkiego. Co prawda sytuacja poprawiła się nieco, i od 2020 roku "niektórzy" deweloperzy mogą oddawać tylko 15 proc. Ale nie wszyscy.
Dlatego mniejsze i większe podmioty starały się obejść ten system. Niektórym to się udało, a inni skończyli z pozwem i zostali usunięci ze sklepu, tak jak w przypadku Fortnite od Epic Games. Ale co to ma wspólnego z Spotify?